Podbijanie nieznanych terenow, czyli...AIESEC we Wloclawku

Juz 2 projekt RWKL(pierwszy to Summer Camp...zachecamy do udzialu!!) ruszyl...i to calkiem skutecznie!!

Przy nieocenionej pomocy Artura S. i jego przyjaciela "bzyczka" ja(Tucan) i Misiek podbijalismy Wloclawek w dniu dzisiejszym. Wyprawa w nieznane wydawala sie poczatkowo nie najlatwiejsza...gdyz juz na poczatku mielismy opoznienie z wyjazdem o 15 minut.
Jednak "bzyczek" dal rade i w "niezlym":P tempie dowiozl nas do Wloclawka.

plan byl prosty - RAISING!!! SPOTKANIE Z GRUPA INICJATYWNA WE WLOCLAWKU!!

o 10 - pierwsze 2 spotkania(jako ze bylo nas wiecej to spokojnie mogly sie one odbywac w tym samym czasie) - efekt? prawdopodobny 1 TN. decyzja w przyszlym tygodniu...
o 11 drugie 2 spotkania - efekt? 1 spotkanie przelozone:P...jak sie okazalo przelozone na godzine 12. efekt? 1 TN z tych dwoch spotkan z duzym prawdopodobienstwem bedzie.

Reasumujac(trudne slowo, warto zapamietac:D), bardzo realne 2 TNy w ciagu 1 dnia...

ale tego bylo malo...wiec wzielismy za telefony i probowalismy umowic sie na kolejne spotkania...glodni sukcesow jednak nie dodzwonilismy sie do zadnego z upragnionych przez nas prezesow...:(

o 15.30 bylo spotkanie w PWSZ(kto rozszyfruje skrot, to niech napisze w komentarzu - pierwsza osoba dostanie nagrode...w przyszlosci:D).
Swietna grupa modych ludzi, chcacych dzialac w AIESEC i chcacych sprowadzic AIESEC do Wloclawka. Inicjatywa taka moze okazac sie sukcesem.

Jednak zeby nie zapeszac, nie bede pisal teraz nic wiecej, jednak sledzcie ten watek, bo beda pojawialy sie tu kolejne informacje z dzikich terenow, nieznanego nam Wloclawka:)

Pozdrowienia dla calego Wloclawka:)!!!!

Co robi RWKL obecnie?

Tak naprawdę RWKL 08/09 juz ruszyla do pracy pelną parą...

dzieje się naprawdę wiele, a dziać będzie się jeszcze więcej...

mamy ambitne plany, ale i konkretne pomysly na ich realizację, do których wykonania już teraz się przygotowujemy.

RWKL pracuje teraz na bazie mini-projektów, albo jak kto woli - working group! nowatorskie, ale efektywne!
Te projekty to m.in Summer Camp, Wloclawek Expansion, Brand&Positioning, Alumni Engagement, czy Product Development...

a to dopiero początek...:)
o efektach pracy każdej z tych grup na pewno się dowiecie, a sukcesy z ich realizacji będziemy świętować wspólnie:)

LC Toruń UMK 2008/2009 Ambitions

AIESEC Toruń UMK - become legendary

Zapraszamy do obejrzenia filmu prezentujacego cele numeryczne kadencji 2008/2009, mówiącego o tym co wydarzy się w przyszłym roku :)
Oto co Ciebie.... tak, Ciebie... i mnie też :) - nas czeka:





hej @Toruń,

podobało się?;) Na pewno!!!

Razem możemy osiągnąć znacznie więcej, dlatego czekam na was w biurze;)

Let's change 66 lifes! Let's exchange!
Become legendary!

ada

become legendary 2

become legendary

jedna mysl...

..tzn mam ich wiecej:P, ale ta chce sie teraz podzielic..

tak sobie siedze przed komputerkiem i pracuje...i wiecie co?

bedziemy najlepsza kadencja w historii...

analizowalem poprzednie kadencje pod wszelkimi katami, analizowalem obecna sytuacje wymianowa i na naszym rynku, przegladalem raz jeszcze mozliwe do podjecia inicjatywy...a wlasnie przed chwila myslalem o naszych wspanialych czlonkach i tym,ze jest wiele osob chcacych dzialac i wiem,ze to wlasnie sa osoby, ktore z cala RWKL sprawia, ze bedziemy Role Model Committee...


wow! mowie Wam, swietne uczucie wiedziec, ze jest sie Prezydentem takiego komitetu...

pozdrowienia sprzed ekranu...

PO INPUCIE

Hejka,
wrocilismy...i zyjemy...

INPUT w liczbach
120 niesamowitych osob, reprezentujacych wszystkie komitetu lokalne w Polsce oraz MC
7 najwspanialszych delegatow - czyli EB 08/09 z LC Torun UMK
5 dni konferencji
4 nieprzespane noce
50 - (nawet troche ponad) sesji
50 godzin szukania pomyslow
15 godzin przelewania ich na papier (komputer tez:P)

ogolnie wow!!
mimo,ze spiac od 1 do 4 godzin(w zaleznosci od czlonka naszej RWKL) kazdy dal z siebie wszystko!! byly momenty kiedy czulo sie,ze zmeczenie nas dopadlo i nic nie jestesmy w stanie zrobic wiecej, jednak wtedy zawsze mozna bylo liczyc na druga osobe z teamu, mozna bylo liczyc na caly nasz zespol.
kiedy takie zmeczenie dopadalo nas, to łatwo było sie tez zmotywować, wiedząc co chcemy osiagnac w nowej kadencji, co chcemy zrobic, wiedzac, ze jestesmy INPUCIE dla powodzenia calego komitetu...

duzo by opowiadac...

oprocz RWKL o wrazenia mozna pytac tez naszych kochanych party delegatow, ktorzy przyjechali do Rytychblot...dziekujemy naszym czlonkom, bylym Wiceprezydentom(i obecnym:D) , Alumni za to,ze przyejchali, zmotywowali nas, a przede wszystkim...wyciagali na impreze...

ps. wielkie pozdrowienia dla calego LC Torun UMK od LC Warszawa SGH!!!!

---

hej @ Toruń,

ze swojej strony chciałabym powiedzieć, że INPUT był moją najlepszą konferencją :-). Mimo zmęczenia, zamknięci podczas planowania w małym pokoju cieszyliśmy się każdą chwilą spędzoną razem. Wyznaczyliśmy sobie ambitne plany, bo KL Toruń UMK ma wyjątkowych członków!!! Już nie mogę doczekać się wspólnej realizacji ... i świętowania sukcesu ... NASZEGO SUKCESU-NAJLEPSZEJ KADENCJI 2oo8/2oo9 :-)

Chciałam również podziękować wszystkim tym, którzy z nami byli ... waletom, którzy rozkręcali z nami imprezy a także OC team, którego członkowie zawsze mieli dla nas miłe słowo, uśmiech ... i oczywiście czekoladę i kawę ;-)

Sprawmy aby Kadencja 2oo8/2oo9 przeszła do historii!!!

United for Success! United for Exchange!

buziaki,

Ada

---

siema!

zyjemy hehe dobre podsumowanie!:) rzeczywiscie konferencja byla bardzo intensywna... bogata w cenne szkolenia, nowe przemyślenia, ambitne plany i... świetne imprezki ;)
zdarzały sie trudne momenty, gdy brakowało sił, ale świadomość po co tam bylismy, dodawała energii - LC Toruń UMK to potęga warta każdego poświęcenia!!!
w tym roku pobijemy rekordy to pewne! mamy tak wiele pomysłów, będziecie mieli mnóstwo możliwości partycypowania w sukcesie naszego kochanego Komitetu, wystarczy chcieć :)

IMPOSSIBLE IS NOTHING!!!

Kasia

Już niedlugo INPUT

wielkimi krokami zbliza sie INPUT, konferencja na ktorej zaplanujemy cala kadencje...eh...bedzie sie dzialo...

troche niewiadomocyh na chwile obecna - market research jeszcze trwa, jak bedzie wygladal proces nie wiadomo, MC cos przy tym majstruje (ale grunt to "zaufac procesowi')...jednak wiadomo,ze to co zaplanujemy to bedzie cos niesamowitego...

juz sie nie moge doczekac tych kilku dni spedzonych z cala RWKL...pierwszych pomyslow, burzy mozgow i...sprzeczek,fochow i stawiania na swoim:P...ale tak jest zawsze, wiec to nic zlego...grunt to zeby doprowadzilo nas to do sukcesu, czyli do swietnego, realnego i ambitnego planu!!

a takich 7 wspanialych jak nasza RWKL to nic nie powstrzyma przed sukcesem...

tak czy owak, nastawienie bardzo pozytywne, wrecz czuje sie podekscytowany faktem zblizajacego sie INPUTA...