środa, 22 kwietnia 2009

Nadchodzi nowa RWKL

Hej!

Ten weekend RWKL 08/09 – Tucan, Kasia, Hania, Ania i Misiek oraz nowo wybrana RWKL 09/10 spędziły na 2 konferencjach – INPUT i ATOM. Ich ideą było wdrożenie nowej Rady w procesy zachodzące w Komitecie oraz zarządzanie nimi, a także zaplanowanie dalszych działań naszego KL. Jako nowo wybrani, chcieliśmy podzielić się z Wami przemyśleniami i tym, czego doświadczyliśmy podczas tych kilku dni spędzonych razem.

Luiza: Te 4 dni stanowiły dla mnie więcej niż 3 lata spędzone w AIESEC. Nigdy nie czułam się tak zdeterminowana do celu i zmotywowana a zarazem tak wycieńczona fizycznie! Ż
yczę każdemu takiej możliwości poczucia co to znaczy. Bardzo wiele się nauczyłam i postaram się przekazać jak najwięcej dalej! Pytajcie!!!

Agnieszka: Konferencja INPUT i ATOM były doświadczeniem, którego nigdy nie zapomnę. Sesje, które przekazywały nam mnóstwo wiedzy, dyskusje, pomysły, planowanie najbliższych miesięcy pracy, nieustanne challengowanie nowej EB przez Faci i „starą” Radę, brak snu i zmęczenie, a zarazem świetna integracja i imprezy - tak spędziliśmy ostatnie 6 dni. Umocniły one nasz team i zmotywowały nas jeszcze bardziej do tego aby podejmować nowe inicjatywy i cieszyć się ze wspólnych planów i zadań, które przed nami stoją. Dla mnie były potwierdzeniem tego, że podjęłam właściwą decyzję i że nasza EB 2009/2010 jest teamem, w którym znajdę współpracowników i przyjaciół.

Karolina: INPUT pozwolił mi tak naprawdę zrozumieć AIESEC, ideę i wartości organizacji, które wcześniej jawiły się jako nie do końca zrozumiale słowa na kartce papieru. Z drugiej strony zanotowałam silny wzrost w obszarze "enjoying participation"(połknęłam aiesecowego bakcyla)o czym będziecie mieli okazję przekonać sie juz wkrótce ;-)p

Damian: Sesje, planowanie, wymiana doświadczenia, duża dawka wiedzy, pytania, odpowiedzi, noce spędzone na dyskusjach, obranie wspólnego celu a to wszystko w 5 dni. Powrót do Torunia z ogromną motywacją w przyjacielskich relacjach, z jasnym wspólnym celem. Słów brakuje do wyrażenia tego co się działo na konferencjach INPUT + ATOM, w połączeniu stanowiły zabójczą mieszankę! Po wyborach do Rady Wykonawczej jedna myśl "zajebiś...", gdy poczułem na czym polega bycie w Radzie, druga myśl "WTF?!, ale i tak zajebiś... :D". Już teraz wiem, że wzięcie odpowiedzialności, determinowanej chęcią bycia liderem było moim najlepszym posunięciem w tym roku!

Eunika: Nie da się w kilku zdaniach streścić tego, co się wydarzyło podczas ostatnich sześciu dni - niesamowita atmosfera, ludzie pełni determinacji i motywacji do działania, piękna pogoda, sporo wiedzy ale też praktycznych umiejętności oraz planowanie przyszłej kadencji. Były czasami trudne momenty dla każdego z nas, ale jestem przekonana, że dla całej nowej EB INPUT i ATOM to jedne z najważniejszych konferencji w życiu. Wiele razy byliśmy wystawiani na próbę, z której zawsze wyciągaliśmy wnioski. Pomimo znikomej ilości snu, wielu godzin pracy, ale też zabaw i integracji (oczywiście jeśli ktoś miał siłę), nie wahałabym się jechać jeszcze raz, nawet jeśli miałoby to być już teraz. Czekam z niecierpliwością na kolejną kadencję. Oczywiście jeśli chcecie porozmawiać, zapytać - nie wahajcie się. Jesteśmy tu dla Was! Pozdrawiam :)

Kinga: Bycie liderem to nie tylko branie odpowiedzialności za swój własny rozwój ale również za rozwój innych. Konferencja INPut a potem ATOM uświadomiły mi jak ważna jest współpraca i komunikacja w teamie, jak ważne jest planowanie i determinacja do realizacji założonych planów, jak ważna jest integracja teamu, wspólna praca ale również zabawa. Była to pierwsza wspólna konferencja nowej RWKL, konferencja na której została dostarczona wiedza z poszczególnych działek a także wiedza o tym jak być dobrym liderem. Wierzę, ze wiedza i doświadczenie zdobyte podczas tych konferencji pozwoli nam być najlepszą Radą Wykonawczą w historii :DDD Zaufajcie nam!







niedziela, 5 kwietnia 2009

Team Days Nowej RWKL - Kamionki 4-5 kwietnia 2009

Przed nami nowa kadencja i nasz nowy LCP Elekt – Kinga Buda i Wiceprezydentowie Elekci: Karolina Kłosowska(VP External Relations), Damian Langner (VP Finance Management), Luiza Ziółkowska (VP Outgoing Exchange), Agnieszka (VP Incoming Exchange), Eunika Mołoń (VP Talent Management) wybrali się do Kamionek na Team Days.

Czym są Team Days?

To wspólnie spędzony czas, kiedy mamy okazję lepiej się poznać, razem pracować i odpoczywać. Te dni były szczególnie ważne dla nas, gdyż jako nowa Rada, czekająca na Wasze zatwierdzenie , musieliśmy ustalić nasze priorytety, wartości i zasady współpracy. Dużo czasu poświęciliśmy również na określenie Job Description i dyskusje nad kierunkiem rozwoju Komitetu.

Oczywiście, nie samą pracą człowiek żyje - integrowaliśmy się poprzez różne gry oraz przygotowywanie filmiku i robienie zdjęć, które już niedługo zobaczycie na Walnym Zgromadzeniu. Poniżej przedstawiamy Wam kilka funowych fotek z wyjazdu i czekamy na Was na Walnym Zgromadzeniu we wtorek!

Agnieszka Pruszek




sobota, 4 kwietnia 2009

Let's meet our trainee: Rachel

Rena Cheng, czyli Rachel przyleciała do Polski 28 lutego i wraca do Chin 14 maja. Pochodzi z miasta Xian. Mieszka z Dima w akademiku i razem z nim zwiedza Polskę. Pracuje w firmie Toorus w Szubinie, sprzedającej wózki widłowe. Jej zadaniem jest sprowadzanie do Polski produktów z Chin potrzebnych do produkcji wózków. Muszę przyznać, że ma wspaniałego szefa, który zaprasza ją na obiady, rodzinne uroczystości, kupuje albumy o Polsce. W ostatni czwartek zabrał ją i Dimę na 4 dni do Krakowa i Zakopanego, gdzie uczyli się jeździć na nartach.

Rachel podoba się wszystko w Polsce. Nie rozstaje się z aparatem i robi zdjęcia wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Najbardziej podobają się jej nasze kamienice. Nie przepada jednak za alkoholem. Śmieje się, że jest taka malutka, że tutaj musiałaby ubierać się w dziecięcych sklepach. Uważa, że młode kobiety w Polsce są bardzo piękne, ale ubierają się za poważnie. Ponadto nie mogła uwierzyć, że większość produktów jest wyprodukowana w Chinach, tym bardziej nie rozumie dlaczego tutaj są one takie drogie. Rachel uwielbia podróżować i już w ten piątek jedzie na 7 dniową wycieczkę (Paryż- Mediolan-Berlin).



piątek, 3 kwietnia 2009

Let's meet our trainee: Dima Izdergin

Dima Izdergin przyjechał do nas 15 lutego z samego Sankt Petersburga, na dwu miesięczną praktykę. Zamieszkał w akademiku w Bydgoszczy i pracuje w firmie CIMAT, produkującej wyważarki. Jego praca polega na poszukiwaniu rosyjskich i ukraińskich firm chcących zakupić produkty oferowane przez firmę. Dimie bardzo spodobał się Gdańsk, Sopot, Zakopanie. Zwiedził 11 miast w 4 tygodnie. Ponadto uwielbia środowe wypady do Kredensu, gdzie można wypić tanią whisky :) , a także naleśniki z Manekina. Dima to wesoły chłopak, nie lubiący się nudzić. Utrzymuje kontakt nie tylko z polskimi studentami, ale i z Erasmusami przebywającymi w Bydgoszczy. W ten piątek o 20.30 w Carpe Diem odbędzie się jego Goodbay party.








środa, 1 kwietnia 2009

“It’s my party!..” - Anna Shustova

I think the most unforgettable welcome-party in my life! I was always thinking that they have this kind of parties only in Hollywood comedies! People, people, people – everywhere! Everyone is having fun, eating, drinking, dancing, chatting… And this all in warm and kind atmosphere of the spring Polish evening. I was really happy with what AIESEC’ers did to me (and Dima and Rachel) – all these posters, food, drinks – especially that secret “Torunskiy Mix”, souvenirs, presentation, amazing AIESEC Dance by girls from the LC. I also made presentation of my city (Novosibirsk) and my LC (AIESEC NSTU) as well as Dima and Rachel – of their home cities. I’ve really learnt a lot, got acquainted with many new wonderful and nice people (but oh my God, seems like I’ll hardly remember all the names, though I still remember faces!) and with the culture of Poland, I made new friends and felt myself really welcome!

I’d like to thank everyone, who made my party so funny and nice, and I hope it will be not the only one here in Torun, but the first and the most exciting!

I love you guys! AIESEC rules!

Anna Shustova